12.07.2022

Wizyta prof. Brendana Kennedy

Profesor Brendan Kennedy z University of Western Australia, uznany ekspert w dziedzinie optyki biomedycznej i obrazowania biomechaniki tkanek, wieloletni współpracownik prof. Macieja Wojtkowskiego i dr Andrei Curatolo, odwiedził laboratoria ICTER przy Skierniewickiej 4 lipca 2022 roku. Oto kilka zdjęć z wizyty w laboratoriach, gdzie prof. Kennedy zobaczył kilka układów obrazowania w niektórych projektach grup Physical Optics and Biophotonics oraz Image-guided Devices for Ophthalmic Care. Dr Andrea Curatolo, dr Karol Karnowski, dr Piotr Ciąćka, mgr Maciej Wielgo i mgr Wiktor Kulesza zaprezentowali najnowsze osiągnięcia badawcze.

Podczas wizyty w naszym centrum prof. Brendan Kennedy udzielił również krótkiego wywiadu na temat PR-u nauki, swoich związków z Polską oraz mocnych stron polskich naukowców.

– Profesorze, wspomniał Pan o znaczeniu pozytywności dla naukowców, czy może Pan rozwinąć tę myśl?

Z mojego doświadczenia wynika, że naukowcy często spędzają całe dnie w laboratoriach, zwłaszcza doktoranci i postdocy, i czasami trudno jest uzyskać impact, jaki starają się wywierać jako badacze. Kiedy instytut ma jasną strategię upubliczniania prowadzonych badań, może to naprawdę dać naukowcom impuls i rodzaj pewności, że praca, którą wykonują, będzie miała wpływ na świat.

Jak wygląda australijski sposób na PR w nauce? Czego możemy się od Was nauczyć?

Myślę, że każdy ma swój własny, specyficzny styl. Ja pochodzę z Irlandii, więc kiedy pojechałem do Australii, zobaczyłem, że robią rzeczy inaczej i dla mnie jedną z największych różnic między Australią a Europą jest pozytywność. To podejście pomaga również badaczom czuć się pewniej, że to, co robią, jest dobre, myślę, że bycie pozytywnym i promowanie tego, co robią, przychodzi Australijczykom bardziej naturalnie. Tak więc w polskim kontekście nie jestem pewien, jak to dokładnie działa, ale jestem przekonany, że ten sposób może mieć również pewne pozytywne skutki.

Czy ma Pan jakieś polskie powiązania?

Tak, moja żona pochodzi z Polski, więc pierwszy raz przyjechałem tu osiemnaście lat temu. W tym czasie widzę wiele zmian, zarówno w społeczeństwie, jak i w badaniach naukowych. Zmiany na lepsze: o wiele łatwiej jest się poruszać i zwiedzać miejsca, również ilość osób mówiących po angielsku jest teraz o wiele większa niż wcześniej.

– Jakie są dla Pana trzy najlepsze cechy polskich naukowców?

Myślę, że jedną z nich jest dbałość o szczegóły, rygor. Pracowałem z kilkoma polskimi naukowcami: Maciejem Wojtkowskim, Karolem Karnowskim, Maciejem Szkulmowskim i innymi; i zauważyłem, że ich głębokie zrozumienie aspektów technicznych pozwala polskim naukowcom dotrzeć do wielu szczegółów, i to jest jedna rzecz, która naprawdę mnie ujmuje. Dla mnie polscy naukowcy są również pasjonatami, jeśli pracują nad czymś, co jest motywujące, robią to naprawdę ciężko. Kolejnym ważnym aspektem jest zespół; kiedy przyjaźnisz się z Polakami, pomaga to pracować o wiele intensywniej; ta mentalność zespołowa jest czymś, co również zauważyłem. Mądrym sposobem jest to, że jeśli zdajemy sobie sprawę, że możemy osiągnąć nasze osobiste cele bardziej, jeśli pracujemy razem, to jest to o wiele lepsze.

Widzę, że jest Pan prawdziwym strategiem (śmieje się). Bardzo dziękuję za komentarz, profesorze Brendanie Kennedy.

Wywiad przeprowadziła dr Anna Przybyło-Józefowicz.